3 Reasons Apps Integrated in Your Workflow are the Future
Gdy czytasz ten post, ile kart do różnych aplikacji masz teraz otwartych? Cóż, jeśli jesteś przeciętnym użytkownikiem, będziesz miał co najmniej 5 różnych aplikacji biznesowych opartych na SaaS otwartych, a ta liczba ma się podwoić do 2016 roku. Nie różnię się, mając otwarte na swoich kartach Buffer, Slack, Mixpanel, Intercom i Trello, kiedy czytasz to. Mając wiele logowań i interfejsów użytkownika do nawigowania, teraz bardziej niż kiedykolwiek ważne jest zredukowanie hałasu i zagraconych produktów SaaS. W rzeczywistości istnieje wiele korzyści z bycia "nie kolejnym miejscem", które wiążą się z obawami związanymi z posiadaniem zbyt wielu aplikacji.
Poza wzrokiem, poza umysłem
Podstawowym problemem zbyt wielu miejsc docelowych jest brak adopcji tych aplikacji. Zbyt wiele miejsc do odwiedzenia połączonych z brakiem przekonującego powodu, abyś tam poszedł, oznacza, że nie korzystasz z tego. Na przykład tylko w branży technologii marketingowych istnieje 1 876 różnych aplikacji SaaS konkurujących o adopcję. W rzeczywistości 50% firm korzysta z więcej niż jednego rozwiązania do automatyzacji marketingu. Dlatego dla tych firm rozwiązaniem na brak zaangażowania w ich aktualne aplikacje jest zakupienie kolejnych aplikacji o podobnej funkcjonalności.
Brak adopcji został zintensyfikowany przez rosnący trend "bottoms-up" modelu sprzedaży, gdzie scentralizowane działy IT są przekupione i nowe produkty SaaS są kupowane przez zespoły indywidualne. W wyniku tego średnie przychody na klienta spadły z 96 000 USD w 2011 roku do 13 000 USD w 2014 roku. Z praktycznie każdy produkt B2B SaaS stosuje albo darmową wersję próbną, albo ofertę freemium, teraz istnieje ogromna zachęta do korzystania z tzw. metody strzelania z armaty i wypróbowywania jak największej liczby produktów w nadziei, że jeden się przyjmie. W rezultacie przeciętne SMB korzysta z 14 różnych aplikacji SaaS, a dla dużych przedsiębiorstw ta liczba wzrasta do 66. Więc jaki jest klucz do odblokowania adopcji nowych aplikacji SaaS w organizacji?
Pozostanie w swoim przepływie zwiększa produktywność
Zgodnie z raportem McKinsey Global Institute, pracownicy wiedzy spędzają 20% swojego czasu na poszukiwanie informacji lub znalezienie kogoś, kto może im pomóc w określonych zadaniach. Z tak wieloma różnymi aplikacjami, nic dziwnego, że wiele czasu spędza się na szukanie informacji, zamiast z nich korzystać. Być może bardziej zaskakujący jest fakt, że zajmuje to około 20 sekund, aby zakończyć proces logowania do dowolnej aplikacji. Może to się nie wydawać zbyt wiele, ale przeliczając to na czas i pieniądze, może to kosztować firmę 75 osób prawie 570 godzin utraconej produktywności rocznie! Dlatego aplikacje, które są w stanie integrować się z Twoim istniejącym przepływem pracy, są gotowe natychmiast dodawać wartość dla Twojego przedsiębiorstwa.
W tym roku miała miejsce eksplozja rozszerzeń, poprzedzona przez Point, który stał się jednym z najczęściej głosowanych produktów na Product Hunt, seemingly out of nowhere.
Chrome to odpowiednik blokady ekranu telefonu. Tyle rozszerzeń Chrome rywalizuje o to miejsce! http://t.co/SWy2SNZfl9
— Prateek Sharma (@prateeks) January 6, 2015
Chrome "new tab" has become the phone lock screen equivalent. Tyle rozszerzeń Chrome konkurujących o to miejsce! http://t.co/SWy2SNZfl9
— Prateek Sharma (@prateeks) January 6, 2015
Z pełną siłą "skonsumeryzowania przedsiębiorstwa", przedsiębiorstwa również zaczęły zauważać i zaczęły budować rozszerzenia wykorzystujące ich lekką naturę jako zaletę. Przykładowo, Sidekick to rozszerzenie Chrome, które pozwala zobaczyć, kto otwiera twój e-mail i ich profil z odpowiednimi informacjami. Co ważniejsze, robi to w twojej skrzynce odbiorczej, gdzie tego najbardziej potrzebujesz. Korzyści ze Sidekick zostałyby stracone, gdyby działał w innym oknie. (Aktualizacja: Sidekick został kupiony przez firmę Hubspot w 2016 roku i teraz jest Hubspot Sales.) Konsumenci coraz bardziej wyrażają swoje pragnienie głębszej integracji ze swoimi przepływami pracy, co wróży dobrze dla przyszłości aplikacji, które są nie kolejnym miejscem docelowym.
Bycie świadomym kontekstu i otaczającym go jest przyszłością
Usługi środowiskowe stopniowo zyskują przewagę jako przyszłość obliczeń w chmurze. Co dokładnie to są? Doskonałym przykładem jest obecnie Google Now, zdolny do przewidzenia czego potrzebujesz zanim jeszcze o to poprosisz. Jest to bezpośrednia przeciwieństwo Siriego, który wymaga od Ciebie najpierw zapytania o to, czego chcesz. Prawdziwym pięknem usług współistniejących jest to, że im zbierają dane, stają się jeszcze bardziej proste i spersonalizowane, aby pomóc Ci odnieść sukces. Usługi przed-współistniejące z drugiej strony, jak zauważył CEO Expensify, David Barrett, "będą ciągle stawały się coraz bardziej złożone, ponieważ więcej funkcji oznacza coraz więcej przycisków".
Jednym ważnym aspektem do zauważenia przy usługach współistniejących jest to, że są one zaprojektowane jako systemy, a nie destynacje. Korzystając z powyższego przykładu, wyszukiwarka Google tak jak ją znamy dzisiaj jest jak Siri, destynacją, gdzie musimy aktywnie wpisać lub powiedzieć nasze zapytanie. Google Now z drugiej strony, jest systemem składającym się z indywidualnych, mających świadomość kontekstu jednostek, które dostarczają nam informacje, gdy ich potrzebujemy.
Zatem kluczowym elementem technologii współistniejących jest ich natura pierwsza w przewidzeniu. Dzięki uczeniu maszynowemu, przetwarzaniu języka naturalnego i technikom modelowania, te produkty mogą generować wglądy, które dostarczają Ci bezpośrednio w ramach codziennej pracy. Kluczem do przezwyciężenia wyzwań produktywności pracowników dzisiaj, może tkwić w tych technologiach, które zawsze pracują w tle dla Ciebie, oszczędzając czas i pozwalając robić to, co potrafisz najlepiej.

